Burmistrz gościł Julię Michałowską - podwójną złotą medalistkę Mistrzostw Polski w Lekkiej Atletyce

Pragnąc uhonorować wybitne sportowe osiągnięcia naszej kęczanki, burmistrz Gminy Kęty Krzysztof Jan Klęczar wraz z I zastępcą Rafałem Ficoniem i dyrektor Wydziału Infrastruktury Społecznej Anetą Bogacz wręczyli listy gratulacyjne i nagrody Julii Michałowskiej oraz jej trenerowi Tomaszowi Sysakowi. Gratulacje i podziękowania otrzymali również rodzice zawodniczki, prezes Klubu MKS „Tempo” Kęty Andrzej Foks oraz dyrektor Szkoły Podstawowej nr 2 w Kętach Maria Koperska. Spotkanie odbyło się 9 listopada w Urzędzie Gminy Kęty.

- Nie mogłem sobie odmówić tej przyjemności, by oficjalnie, w gronie osób odpowiedzialnych w gminie Kęty za rozwój sportu, za rozwój edukacji, bardzo serdecznie pogratulować Julii, jej rodzicom i wszystkim tu obecnym, i podziękować za to, że w tak piękny sposób, z godnością reprezentuje nie tylko siebie, swoją rodzinę, klub sportowy, obie szkoły, ale przede wszystkim gminę Kęty i naszą lokalną społeczność – mówił podczas spotkania burmistrz Gminy Kęty Krzysztof Jan Klęczar.

Zwracając się do młodej zawodniczki wskazał, że ostatnie jej sukcesy stanowią wielką kumulację i odbijają się szerokim echem nie tylko w sportowym środowisku Kęt i powiatu oświęcimskiego, ale także w skali całego kraju. - Dla mnie szczególnie ważne jest i bardzo mi imponuje Twoja wysoka kultura osobista, to, jaką jesteś osobą. Dziękuję Ci za to, że pomimo tych sukcesów pozostałaś sobą, dalej ciężko pracujesz, nadal jesteś tą samą skromną, życzliwą, ciepłą i dobrą dziewczyną – podkreślił, wręczając list gratulacyjny i nagrodę oraz życząc kolejnych równie udanych startów, a także radości i satysfakcji z realizacji stawianych sobie sportowych oraz życiowych wyzwań.

- Kolejny już raz udowadniasz, że Twoja praca przynosi efekty. Bardzo serdecznie dziękuję za całokształt Twojej pracy, za poświęcenie, zaangażowanie i za wszystko, co robisz dla tych młodych ludzi - zaznaczył burmistrz składając gratulacje, podziękowania i upominek na ręce trenera Tomasza Sysaka.

List gratulacyjny otrzymali również rodzice Julii. - Za sukcesem dziecka zawsze stoją rodzice. Mamy świadomość tego, że to są nie tylko lata wychowania, lata poświęceń, ale też nieustanne wspieranie i kwestia ogromnej wyrozumiałości. Dziękuję serdecznie i gratuluję tak wspaniałej córki – mówił Krzysztof Jan Klęczar.

- Za zawodnikiem zawsze stoi klub. Pragnę podziękować przy tej okazji za te wszystkie lata, za całokształt pracy, za pokolenia zawodników i trenerów, które Pan wychował, za Pana uśmiech, ciepło i dobro, za wszystko, co Pan robi dla społeczności i młodych ludzi – podkreślił włodarz gminy, wręczając list gratulacyjny na ręce prezesa Klubu MKS „Tempo” Kęty Andrzeja Foksa.

Zwracając się do dyrektor Szkoły Podstawowej nr 2 w Kętach Marii Koperskiej podkreślił, że to nie przypadek, że Klubu MKS „Tempo” Kęty zlokalizowany jest przy kęckiej „Dwójce”. - Dziękuję za tę atmosferę, którą potrafiła Pani stworzyć, za zapewnienie odpowiednich warunków bytowych, ale przede wszystkim za to, że zawodnicy i trenerzy czuli się w szkole dobrze, za mnogość zawodów, które były tam organizowane, za wszystko, co Pani nie tylko dla sportu, ale dla całej społeczności zrobiła – mówił, wręczając list gratulacyjny.

Julia Michałowska ma 15 lat i jest uczennicą Powiatowego Zespołu Nr 10 im. Mikołaja Kopernika w Kętach. Jak wspomina, jej przygoda z lekkoatletyką rozpoczęła się w już II klasie szkoły podstawowej.
- Brałam udział w zawodach i tam rzucałam po raz pierwszy piłeczką palantową. Zdobyłam wtedy pierwsze miejsce i od tego się zaczęło zamiłowanie do sportu – opowiada. - Na dodatkowych zajęciach z WF-u moja nauczycielka dała mi kulę do ręki. Poszło mi dobrze, spodobało się i tak się wszystko zaczęło – dodaje.

Julia pod skrzydłami trenera Tomasza Sysaka w MKS „Tempo” Kęty pracuje od czterech lat. Oprócz sportu interesuje się gotowaniem, rozwijając tę pasję w klasie gastronomicznej. Kocha też fotografię - zdjęcia można podziwiać na jej profilu na Instagramie.

- Julka ma bardzo udaną karierę sportową, od samego początku wygrywała wszystko, co mogła. Pierwszy złoty medal zdobyła w roku ubiegłym na Mistrzostwach Polski, a w tym roku cieszymy się z kolejnych sukcesów. A że dołożyliśmy kolejną konkurencję – rzut dyskiem, to udało się wywalczyć aż dwa złote medale w Mistrzostwach Polski, zarówno w pchnięciu kulą, jak i w rzucie dyskiem. Zdobyła wszystko, co mogła - mówi z dumą Trener Tomasz Sysak. - Od stycznia Julia będzie już w nowej kategorii wiekowej do lat 18, jest w Kadrze Polski, więc mam nadzieję, że ten talent będzie rozwijał się dalej i przynosił dużo szczęścia w kolejnych latach – dodaje.

Aktualnie trwają już przygotowania do nowego sezonu. Sezon halowy rozpocznie się mniej więcej w połowie stycznia, a impreza docelowa – Halowe Mistrzostwa Polski w Lekkiej Atletyce do lat 18 w połowie lutego, z konkurencją: pchnięcie kulą. W lecie natomiast odbędą się konkurencje na otwartym stadionie, czyli pchnięcie kulą i rzut dyskiem.

- Marzeniem Julii było pobicie rekordu Polski w pchnięciu kulą. Niestety, zabrakło jej 17 cm, ale mimo tego bardzo się cieszymy, bo jej wynik - 15,73 jest drugim wynikiem w historii polskiej Lekkiej Atletyki w pchnięciu kulą w kategorii wiekowej do lat 16. To ogromny sukces dla nas wszystkich – podkreśla trener.

Młodej lekkoatletce życzymy spełnienia marzeń oraz kolejnych sportowych i osobistych sukcesów.