Pożar mieszkania w Kętach. Nie udało się uratować życia 68- letniego mężczyzny

W poniedziałek 7 lutego o godz. 02.39 straż pożarna została zaalarmowana o pożarze mieszkania w Kętach na os. Sikorskiego. 
- W momencie przyjazdu strażaków zastano w pełni rozwinięty pożar mieszkania na parterze bloku, a przed budynkiem znajdował się nieprzytomny mężczyzna – wyjaśnia mł. bryg. Zbigniew Jekiełek, dowódca JRG, oficer Prasowy KP PSP Oświęcim. - Strażacy podjęli resuscytację mężczyzny do czasu przyjazdu Zespołu Ratownictwa Medycznego. Niestety pomimo szybko udzielonej pomocy nie udało się uratować życia 68-letniego mężczyzny – dodaje tłumacząc jednocześnie, że przybyły na miejsce prokurator polecił zabezpieczyć ciało do sekcji zwłok, by poznać dokładną przyczynę śmierci.
Z bloku ewakuowano w sumie 17 osób. W działaniach uczestniczyło 35 strażaków (8 pojazdów) z OSP Kęty, OSP Kęty Podlesie, PSP Andrychów oraz PSP Oświęcim, ZRM i Policja. Przyczyny pożaru nie są jeszcze znane.